Strona:Nad grobem Kościuszki 20.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Był li on już wtedy, jak opowiada o wcześniejszym peryodzie jego życia jenerał Kołaczkowski „złamanym klęskami i wiekiem pochylonym, cieniem dawnego zwycięzcy z pod Racławic, o pamięci tak osłabionej że nie poznawał podkomendnych swoich z czasów walki o niepodległość“, lub też przeciwnie żył li do samego grobu pełnią władz umysłowych, z myślą i przywiązaniem do swojego kraju, za pomyślność i niepodległość którego nie szczędził swojej krwi?
Do ostatnich czasów na pytanie te trudno było dać stanowczą odpowiedź.
Znane były wprawdzie dwa Solurskie testamenty Kościuszki, z których pierwszy zwłaszcza dawał świadectwo jego trzeźwości sądu i niezastygłej miłości kraju, dochowała się pobieżna i niepełna broszura w języku angielskim Zeltnera „Prywatne życie Kościuszki“ (The private life ot[1] Kościuszko), tradycya dobroczynności jego i historycznego wierzchowca, zatrzymującego się automatycznie przed każdym żebrakiem wyciągającym do jeżdżącego na nim pana po jałmużnę błagalnie rękę, przeszła nawet do popularnych książek dla młodzieży szwajcarskiej, było to jednak prawie wszystko co wiedzieliśmy o nim w tej epoce.
Prawie wszystko. Ale na ogół mgła ciemności zalegała ten okres jego życia, pod tym mianowicie względem, co nas jako czcicieli jego wielkości najwięcej interesować mogło i może.
I piekące nas wszystkich pytanie, żył li Kościuszko i w Solurze dla Polski i pracował li i tam dla Polski, do ostatniej chwili pozostawało bez odpowiedzi.

Rok 1910 pod tym względem przyniósł gruntowną zmianę.

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – of.