Ta strona została przepisana.
wszelką konsolacją, a nastrój jej i siła poetycka przewyższa o wiele żmudną mozaikę trenu XIX.
Dzięki tym czynnikom modlitwa ta, jako najwyższy punkt ewolucji duchowej poety, mogłaby słusznie tworzyć harmonijne i dominujące zakończenie Trenów. Nie jest to zdanie oparte rzekomo na zbyt nowoczesnych postulatach estetycznych i przeniesione sztucznie w inny świat renesansu, gdyż Petrarka, prekursor tejże epoki, zdając sobie sprawę ze specyficznej dynamiki zakończenia, zamyka Canzoniere wzniosłym hymnem na cześć Panny Marji: Vergine bella, che di Sol vestita... Kochanowski nie skorzystał — przynajmniej na trwałe — z tego przykładu, a cofając się do nawpół rozwiązanych lub zarzuconych wątków, Treny swe kończył typową konsolacją klasyczną.