Strona:Nagrobek Urszulki.djvu/136

Ta strona została przepisana.
VIII.

Podejmując analizę Trenów od najprostszej formy literackiej w tym bogatym skarbcu, t. j. od nagrobka, odsunęliśmy na bok zawiłą a niepokojącą wielu badaczy sprawę chronologji. Wyłoniła się ona jednak samorzutnie w chwili, gdy na przełomie trenów XV i XVI zarysowały się dwie warstwy trenów, gdy zaczęło się mówić wyraźnie o części cyklu dawniejszej i nowszej. Chronologja ta rozszczepia się na dwa zagadnienia, niekiedy wspomagające się wzajemnie, niekiedy jednak najzupełniej odrębne.
Najpierw więc układ czasowy poszczególnych cząstek zbioru, trenów w pojedynkę wziętych. Wszelki trud, by ustalić daty samoistne tych utworów, będzie daremny; można mówić jedynie o wzajemnym ich stosunku chronologicznym, o tem, które są wcześniej, a które później pisane. Z rozwoju poematu wynika jasno, że grupa I—XV powstała wcześniej niż grupa XVI—XVIII. W części pierwszej z większem lub mniejszem prawdopodobieństwem stwierdzić można, że tren II jest pierwszym w zarysie poematu epicedjalnego; po nim następowałby tren XII, a potem dość silnie spojony zespół VI—VIII—X; tren XIV wywiązał się z X-go; XV jest w grupie tej ostatni, a z nim związaliśmy inwokacyjny tren wstępny. Prócz tego na uboczu stają utwory niewątpliwie samoistne, jak treny V, XIII, poniekąd i III. W części drugiej dzisiejsze następstwo trenów godzi się najpewniej z ich porządkiem chronologicznym.
Będą to jednak zawsze twierdzenia hipotetyczne, gdyż mimo wszystkich argumentów, zaczerpniętych z treści i konstrukcji, któż nam zaręczy, że np. nie powstała wpierw inna grupa, po-