Strona:Najnowsza kuchnia wytworna i gospodarska.djvu/115

Ta strona została przepisana.

godzin. Tymczasem zagotować w rondlu szklankę białego wina, dodać szklankę wody, łyżkę octu i soli do smaku – w gotujący się płyn włożyć raki, wyjęte z mleka i gotować je na wolnym ogniu przez 20 minut; na wydaniu wsypać zielonego koperku.

74. Sałata z raków. Raki, niekoniecznie duże, zgotować w słonej wodzie z koperkiem – następnie obrać szyjki i łapki, które ułożyć zręcznie w kształcie kopuły na salaterce. Zrobić sos z octu i oliwy, dodając siekanej zieleniny, soli i pieprzu, polać sałatę, którą ubrać listkami zielonej sałaty, ćwiartkami jaj na twardo ugotowanych i jakąś jarzynką zimną.

Homary.

75. Homary. Są one w porze zimowej ulubioną potrawą smakoszów. Przychodzą przeważnie z Ostendy, żywe, zapakowane w trawie morskiej; ale zaraz po przybyciu, trzeba je zgotować, gdyż się trawią i tracą na smaku. Począwszy od 2 stopni zimna, już nie można sprowadzać homarów żywych, gdyż zmarzłyby w drodze – natenczas przychodzą ugotowane. Jeżeli mamy homara żywego, a chcemy go podać na zimno, trzeba go przyrządzić następującym sposobem: Zagotować wody z solą, z włoszczyzną i korzeniami – w gotującą się wodę włożyć homara dobrze przedtem wymytego, gotować 20 minut i dłużej, zależnie od wielkości homara. Pozostawić w tym smaku aż zupełnie wystygnie, potem zimnego homara wysmarować oliwą, aby nabrał połysku, przekroić wzdłuż począwszy od głowy, łapki w środku rozbić kantem noża tak, aby nie uszkodzić mięsa, następnie ułożyć go na półmisku i ubrać zieloną sałatą i galaretką. Sos majonezowy lub musztardowy podaje się oddzielnie.

76. Homar na gorąco po amerykańsku. Homarowi żywemu, przekroiwszy go wzdłuż, odciąć szczypce, szyjkę po-