Strona:Najnowsze krakowiaki żebyście poznali prawego Polaka.djvu/100

Ta strona została uwierzytelniona.
—  94  —

450. O Boże wszechmocny!
Nie dopuszczaj tego,
By ta, co ją kocham,
Poszła za innego.

451. Czemuż mnie, o Boże!
Na tym świecie trzymasz,
Kiedy żadnej dla mnie,
Szczęśliwości nie masz.

452. Bym miał cztery konie,
Parę wołów w pługu,
Chałupeczkę małą,
Bez żadnego długu.

453. Niemasz to na świecie
Największej przykrości,
Jak kochać dziewczynę,
A bez wzajemności.

454. Jedzie Jasio, jedzie,
Już tu jest na piaskach.
Wiezie mi trzewiki,
Na zielonych paskach.