Strona:Narcyza Żmichowska - Czy to powieść.pdf/10

Ta strona została przepisana.

Narcyza Żmichowska miała lat dwadzieścia kilka, [1] kiedy z nazwiskiem jej — a raczej pseudonimem Gabryella — zaczęto łączyć najpiękniejsze nadzieje. Pierwszy tom p. t. Wolne chwile Gabryelli dał ją poznać jako poetkę, powieść zaś Poganka była tak śmiałym i niezwykłym wybuchem talentu, że z powieścią tą odtąd nazawsze miało się zrosnąć jej imię. Żmichowska po dziś dzień została autorką Poganki. Bo też od czasu Poganki (1846) i niedokończonej Książki Pamiątek (1847-1848), twórczość Żmichowskiej jakgdyby obumiera. Zarówno życie jej osobiste jak literackie odbija cały tragizm tych, którzy zostali w kraju, gdzie, w owych najcięższych dla narodu chwilach — pomiędzy rokiem 1831-1846-1863! — literatura odzywała się wstydliwie i jakby z zakłopotaniem, gdzie słowo było skneblowane i gdzie, w pewnych momentach, sam poeta żądał od siebie nie słowa ale czynu. Rzuciwszy się z całym entuzjazmem w ruchy konspiracyjne przed r. 1846 i 1848, Żmichowska dostaje się do więzienia, w którem trzymają ją w oddzielnej celi w Lublinie przez półtrzecia roku. Kiedy wreszcie — przetrwawszy wszystkie próby — wychodzi na wolność, przeznaczają jej na miejsce zamieszkania Lublin, gdzie pod ścisłym dozorem policji spędza w domu siostry lat kilka. Wszyscy dokoła, w tej epoce reakcji, boją się „skompromitowanej“: utwory jej — nieliczne zresztą, bo Narcyza, złamana więzieniem, klęską swych wszystkich nadzieji, odzywa się rzadko — zalegają po kilka lat redakcje, ukazują się pocięte, pokiereszowane. Nietylko cenzura rządowa, ale cenzura ciasnoty obyczajowej pęta skrzydła jej śmiałemu talentowi. Jest zresztą tak daleko od wszelkiego ruchu umysłowego, choćby tak nikłego jaki był

  1. Urodzona w r. 1819, umarła w r. 1876. Ob. art. Żmichowska, w książce Boy’a Żeleńskiego: Ludzie żywi.