Strona:Narcyza Żmichowska - Poganka.djvu/41

Ta strona została uwierzytelniona.
XXXVII

nego liryzmu jest w jej stylu jakaś męskość, każde zdanie nabrzmiałe jest myślą, nigdy nie spęczniałe frazesem.

Jako podstawę do niniejszego wydania wzięto ostatnie wydanie, dokonane za życia pisarki, t. zn. zbiorowe wydanie jej dzieł z r. 1861. W przedruku tym zachowano interpunkcję owego wydania, mimo że nastręcza ona pewne wątpliwości. Mam wrażenie, że Żmichowska — podobnie jak np. Krasiński — używała w rękopisie przeważnie pauz; w druku owego wydania zachowano obfitość tych pauz, mieszając je ze znakami pisarskiemi, które prawdopodobnie są dziełem korektora. Poprawialiśmy tę interpunkcję jedynie tam, gdzie sprzeczność z sensem była oczywista.