nieśmiałe zakusy «wolnej miłości». Są i zewnętrzne rysy, nieraz ośmieszane: z męska stylizowane stroje, obcinanie włosów, palenie cygar. Młode kobiety odbiegną od typu niedawnej Polki, wychowanej na Pamiątce po dobrej matce Klementyny z Tańskich Hoffmanowej: nauczą się o wszystkiem mówić, o wszystkiem sądzić, śmiało zabierać głos, gorsząc tem i niepokojąc tych, co pamiętają dawne «cnoty». Nasza ówczesna «emancypantka» zdobywa prawa do nauki, do myśli, zagarnia teren męskich obowiązków, męskich trosk i ideałów, i co za tem idzie obejmuje posterunki duchowe, opuszczone z musu lub z małoduszności przez mężczyzn.
Rzecz prosta, że nie pozostaje to bez wpływu na stosunek kobiet do mężczyzn. Kobieta urasta, mężczyzna kurczy się, maleje. Gdy obywatelski synek poluje, pije i gra w karty, siostra jego czyta, myśli i sądzi.
Mając do wyboru tak lichy materjał, kobiety zaczynają się niechętnie odnosić do małżeństwa; niejedna woli się go wyrzec, niż zniżyć się do kompromisu z ideałem. W otoczeniu Narcyzy widzimy piękne i bogate panny, które nie chcą iść zamąż. Ogół ironicznie wzrusza ramionami. Emancypantki! powiada.
Kobiety zaczynają się pojawiać na «rynku» literackim. Próżnia, jaka się wytworzyła w kraju, ośmieliła je. Wchodzą w literaturę, która cała prawie w męskich swych reprezentantach wyemigrowała zagranicę. Kobiety zakładają własne pismo. Wydają noworocznik, Pierwiosnek, w którym po raz pierwszy w Polsce występuje aż dwadzieścia dwie kobiet. Eleonora Ziemięcka, młoda i ładna pani, jest pierwszą polską filo-