Strona:Nauka pływania.pdf/59

Ta strona została przepisana.

szenia szenia głębokości zanurzenia nóg, t. j. starać się utrzymać wierzchnią nogę możliwie prosto i nie opuszczać niżej strzałki biegnącej do biodra. Pływak, przestrzegając wyżej podane wskazówki, po pewnym czasie oduczy się swych poprzednich nieprawidłowo wykonywanach ruchów i będzie w stanie zupełnie prawidłowo płynąć na boku.
Z chwilą, kiedy nauka pływania będzie prawidłowo prowadzona w porządku: 1) „na piersi“, 2) „na wznak“, 3) „prawidłowo na boku“, to uczeń, który gruntownie przećwiczył odpowiednie ruchy na lądzie, na tyle będzie obznajmiony z zachowaniem równowagi ciała na wodzie, umiejętnością wykorzystania postępowego ruchu, że za pierwszym razem może popłynąć prawidłowo; naturalnie, że drobne błędy i niektóre szczegóły powinien odrazu poprawiać ten, którego obowiązkiem jest dokładne obserwowanie postępów ucznia.
Ci, którzy się uczą sami pływać, muszą skrupulatnie uważać na wykonywane przez siebie ruchy, tak aby te były prawidłowemi.
Samoucy powinni wzorować się na załączonych rysunkach, uprzednio zwróciwszy je do siebie nogami, a wówczas wszystkie ruchy będą dla nich zrozumiałe.

TRUDGEON.

J. TRUDGEON w czasie swych podróży po Północnej Ameryce zapoznał się u tamtejszych krajowców, od dzieciństwa zaprawiających się w sztuce pływania, z nowym sposobem pływania, który wprowadził w Anglji w r. 1873. Nowy ten sposób pływania został nazwany jego imieniem i między rokiem 1890 i 1900 był ogólnie rozpowszechnionym w całej Europie.