Strona:Niedoszły bohater.djvu/13

Ta strona została uwierzytelniona.
—   11   —
Jadzia.

Naturalnie! Może być zmyślona powiastka...

Franuś.

Więc pocóż się ten zachwyca?..

Jadzia.

Uspokójcie się. Niema o co się swarzyć.

Franuś.

Ja tam swoje powtarzam, że góral był tchórzem, jabym nie zostawił tych rabusiów żywymi!

Jadzia

Ależ, Franusiu, niedźwiedzica obala woły, rzuca się na najsilniejsze zwierzęta i zamordowuje... a ty... wątły, dwunastoletni chłopczyna!

Franuś.

Co? ja wątły? ja?... Dam rady i dwu-