Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 06 - Litwa.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.

On, pan tej ziemi, wyznawca Perkuna, klęka przed mnichem i krzyż nienawistny do ust, do piersi ciśnie. A potem korzy się w słowach uległych, kraj swój w opiekę papieża oddaje, z rąk wroga bierze godło władzy nad swym ludem.
Tak, bo wróg ten potężny, niezwalczony!
I nasz Mieczysław szukał ratunku w chrześcijaństwie, lecz nie od Niemców przyjął chrzest i władzę, więc dusza jego szczerze i z prostotą uznała nowe prawdy obcej wiary.
A Mendog? Woda chrztu zlewa czoło jego synów, rycerzy i przedniejszych z jego ludu, a przed nim stoi Krzyżak z krzyżem złotym i każe mu przysięgać posłuszeństwo!
A przed dworcem lud szemrze: — Krzyżacy! Krzyżacy! Gośćmi tutaj, panami!
Taka wola księcia.

Z sali płynie śpiew słodki, cudowna muzyka, i blask jakiś od świateł, co płoną wysoko, — rozstępują się ludzie: Mindowe w koronie, w złotej koronie, lśniącej od drogich kamieni, — i królowa w koronie, — obok biskupi, kapłani, białe płaszcze, a każdy złotym krzyżem na piersi świeci. Tyle krzyżów!




Więc Litwa chrześcijańska. Mindowe ochrzczony i zakończone walki? O cóż walczyć teraz?

„Lecz krzyżackiego gadu nie ugłaszcze
Nikt ni gościną, ni prośbą, ni dary!
On wiecznie głodny, choć pożarł tak wiele,
Na resztę naszą rozdziera gardziele“.