Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 09 - Królowie obieralni.djvu/22

Ta strona została uwierzytelniona.
Trybunał lubelski.


Różne sądy istniały w Polsce. Jeszcze za pierwszych Piastów okazało się niepodobieństwem, aby sam król rozstrzygał wszelkie spory i sądził wszystkich winowajców. Więc po grodach w owym czasie ten obowiązek pełnili kasztelanowie, sprawy mieszczaństwa od Bolesława Wstydliwego rozstrzygały sądy miejskie, — w starostwach od Wacława sądzili starostowie; pan sądził swego chłopa, a były jeszcze sądy duchowieństwa, ziemskie, marszałkowskie, sejmowe i t. p.
Z tem wszystkiem spraw mnożyło się tak wiele, że dla braku czasu i sędziów, przewlekały się nieraz po lat kilkadziesiąt i dłużej, nieraz wnuk dopiero doczekał się wyroku w sprawie, rozpoczętej przez dziada.
To też od dawna szlachta domagała się sądów oddzielnych, gdzie sądziłaby się sama, przez sędziów z pośród siebie wybranych.
Temu życzeniu zadosyć uczynił Stefan Batory: ustanowił sądy, złożone z sędziów wybranych przez szlachtę z pomiędzy siebie na rok jeden.
Tak powstały sądy szlacheckie, zwane trybunałami. Wybrani sędziowie przez pół roku sądzili w Piotrkowie sprawy Wielkopolan i mieszkańców lewego brzegu Wisły, a drugie pół roku w Lublinie Małopolan i prawy brzeg Wisły. Dla Litwy ustanowiono także trybunały w Grodnie i Wilnie.
Początkowo na sędziów trybunału wybierano