Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 10 - Rey -Kochanowski.djvu/05

Ta strona została uwierzytelniona.
MIKOŁAJ REY Z NAGŁOWIC.
(1505 — 1569).


Od stu lat już jaśniała w Polsce akademja, jako wielkie ognisko wiedzy, rozlewając szeroko czyste światło; i szlachta rozumiała potrzebę nauki, gdyż bez niej nie można było zostać posłem, objąć poważniejszego urzędu, — nauka zapewniała znaczenie i stanowisko; — nie brakło w kraju i zdolnej młodzieży, a jednakże — oto syn zamożnego właściciela paru wiosek, chłopak zdolny niepospolicie, zdrów i wesół, jak młody źrebak, doczekał się już wąsów, a czytać porządnie nie umie.
Dlaczego?
Bo mimo wszystko wielu rodzicom jeszcze dziwnie było oddawać dzieci do szkół, wysyłać je z domu, albo sprowadzać do nich t. zw. preceptora, który więził nad książką i męczył młode głowy.
Tak właśnie było z Mikołajem Reyem. Wesoły, zwinny, żywy, czy to dosiąść konia, czy ścigać zwierza, ptaszki w locie strzelać, zuch i chwat do wszystkiego. Ale książka! — Siedzieć nad nią, kiedy na niebie słońce świeci? — I po co?