Ta strona została uwierzytelniona.
— 21 —
Stefek.
Ale musi powiedzieć bez zająknienia...
Belcia.
I bez poprawki...
Stefek.
Powiedział widocznie bez poprawki, gdyż okrzyki się rozlegają i oklaski...
Belcia.
Jakżem szczęśliwa, jakżem rada!
(wpada Leszek)
Leszek
Dlaczegoście uciekli? bylibyście świadkami trjumfu Miecia...