Strona:Norbert Bonczyk - Góra Chełmska.pdf/146

Ta strona została przepisana.

kłego wówczas środowiska śląskiego, na malowidle nader rzadkim a tak obszernym odpustu polskiego, na zespoleniu bodaj nigdy nie powtarzającym się w tym stopniu pierwiastków religijnych i polskich, lecz także na niezwykłej w tej epoce postawie poetyckiej wobec przedmiotu i problemów przezeń wysuniętych, oraz na prekursorycznej poniekąd roli w rozwoju ogólnopolskiej poezji.