Strona:Norbert Bonczyk - Góra Chełmska.pdf/173

Ta strona została przepisana.
180 
Siostry nie znalazł, zginął bez śladu, bez cienia.

Tak to, mówi przysłowie, pokutują dzieci
Za praojców niecnoty aże w rodzaj trzeci.
Nastąpiły dni smutne dla zamku w Żyrowie,
Umarł hrabia Protazy, a nikt nie opowie,

185 
Ile matka cierpiała — aż zgasła! W wzajemnym[1],

Z mężem grobie ma pokój po życiu tak zmiennym.“

Podczas tych opowiadań wyszedł ciszkiem z fary[2]
Ksiądz Walenty Rymlowicz[3], leśnicki wikary,
Jemu też te szczegóły nowiną nie były.

190 
Z częstych wspomnień proboszcza w pamięć mu się wryły!

Szedł, zobaczyć lud boży, jak się pokrzepiają[4],
Jak im obiad smakuje, jako spoczywają
W cieniu śliwin leśnickich. Tu niektórzy spali,
Inni, wskazując górę, tym opowiadali,

195 
Którzy przyszli raz pierwszy: „Kaplica Rafała[5]!“

„Święta Góra Oliwna!“ „Gdzie wieżyczka mała,
Domek Panny Maryi[6]!“ — „Tam święta dolina
Józafata; a tam zaś, gdzie niska sośnina,
Odprawia się południe[7]; potem dróga krzyża,

200 
Którą się procesyja aż ku górze zbliża,

Gdzie jest Trzeci Upadek!“ Tak myśli mieszkały[8]
Tam, dokąd ciężkie nogi dopiero iść miały.
Wikary, widząc wszędzie skromność w spoczywaniu
Wrócił znowu do swoich. Tam w opowiadaniu

205 
Historyi o górze wspomniał proboszcz czasy,

Gdy znów były bez księży kaplice[9] i lasy.
Ale lud ciągle chodził jak dotąd przez wieki.
By więc dusze nie były bez winnej opieki,
Zsyłał urząd biskupi przez pół sta lat pono

  1. w. 185—186. Zamiast rymu łączy te dwa wiersze asonans: wzajemnym zmiennym. P. także obj. II 119—120. W wzajemnym grobie — we wspólnym grobie, p. obj. II 29.
  2. w. 187. ciszkiem z fary — po cichu z plebanii; co do znaczenia wyrazu fara u Bonczyka p. obj. do St. K. M. II 47.
  3. w. 188. Ks. Walenty Rymlowicz — ks. Walenty Riemel, ur. 1834 w Rudzicku, jako akademik członek Tow. Literacko-Słowiańskiego, wyśw. 1859, był kapelanem czyli wikarym w Leśnicy, a umarł jako proboszcz w Włochach (Wallendorf) 1896.
  4. w. 191. lud boży, jak się pokrzepiają — Bonczyk zastosował orzeczenie w liczbie mnogiej do podmiotu, będącego rzeczownikiem zbiorowym, zapewne pod wpływem częstego użycia takiej konstrukcji logicznej zamiast ściśle gramatycznej w jęz. łacińskim.
  5. w. 195. Kaplica Rafała — pierwsza stacja kalwaryjska drogi krzyżowej. Tu się wzywa archanioła Rafała, jako patrona podróżujących, aby chronił pątników od wszelkiego wypadku, a także od roztargnienia podczas obchodów kalwaryjskich.
  6. w. 197. Domek Panny Maryi — kaplica zaśnięcia Matki Boskiej.
  7. w. 199. odprawia się południe — jest odpoczynek południowy.
  8. w. 201. myśli mieszkały — myśli przebywały, przenosiły się.
  9. w. 206. gdy znów były bez księży kaplice — po sekularyzacji klasztoru w r. 1810-11.