Ta strona została przepisana.
Listeczków suchych (może były niegdyś kwiatki);
Potem jakieś pisania... W wielkim niepokoju,
295
Co tam będzie, zapala krótką świeczkę z łoju,Udawa się do kąta, gdzie nie było siana,
Serce bije jak młotem — lecz choćby do rana
Miało potrwać czytanie, on na to nie zważy:
Drżącą ręką papióry[1] przybliża ku twarzy,
300
Czyta słowa, a może za młodu pisane,Bo litery wyraźnie i zgrabnie stawiane:
1[2]
Orlik[3] chciał, by skrzydeł siły
Het, po stepie go nosiły,
Bo mu w gnieździe duszno, ciasno,
305
A na stepie to tak jasno! Znasz ty, orle, twoje łoże?
Aleć inne Zaporoże!
A kurenni[4] nie żartują,
Po kozacku zaczatują[5]!
310
Ej, Koszowy, Atamanie!Pohulaj przy teorbanie;
A ty orle, ty sokole,
Zwietrzaj[6] stepy i Podole!
2
Błogo, huczno w Ukrainie,
315
Szczęście, nigdy tam nie minie,Jeździec ładny,
Konik składny,
Już to leci, gdzie on skinie.
Ej, Kozaku, coć tak spiesznie,
320
Co ci bujać tak uciesznie?
- ↑ w. 299. papióry — zob. obj. poprzednie.
- ↑ w. 302—387. stanowią według treści pieśni IV: Pamiętniki Aleksego, a raczej są jego poezjami (dumkami), napisanymi w młodości. Wzór wprowadzenia pieśni lirycznych do poematu epicznego mógł Bonczyk znaleźć w literaturze polskiej w Konradzie Wallenrodzie Mickiewicza, w Żmiji Słowackiego, w Zamku Kaniowskim Goszczyńskiego itp. a najpewniej w Marii Malczewskiego ww. 681—712, 733—779, 1312—1329. Forma wszakże dumek Bonczyka zbliża go do wstawki lirycznej w Zamku Kaniowskim cz. III ust. 4 (Wypłyń, wypłyń, zza obłoku), a jeszcze więcej przypomina niektóre dumki Zaleskiego i lirykę Pola, o czym była już mowa we Wstępie.
- ↑ w. 302. Orlik — bohater tego ustępu, a więc Damian Gaszyna. Nazwa ta może oznaczać młodego orła, równoznacznik młodego junaka, ale Bonczyk użył jej także (por. IV 390) jako imienia własnego. W takim razie nasuwa się analogia z Orliką bohaterką Zamku Kaniowskiego, oraz prawdopodobieństwo, że Bonczyk czytał gdzieś o Filipie Orliku (zm. 1728). następcy Mazepy, hetmanie kozackim, stojącym po stronie Turcji. Domysł ten popierają wiersze IV 310—313 i VI 252—256. O rodzie baronów śląskich Orlików czytał Bonczyk w Heneliusa Silesiographia VIII 522—523. Niektórzy Orlikowie osiedlili się w Polsce i przez dwa pokolenia dzierżawili ruskie żupy solne. Filip Orlik pisał wiersze polskie.
- ↑ w. 308. kurenni — kozacy należący do jednego kurenia (obozu).
- ↑ w. 309. zaczatują — zaczają się, rozstawią czaty; nowotwór Bonczyka.
- ↑ w. 313. zwietrzaj — przelatuj jak wiatr; zwykłe znaczenie: węszyć, w tym miejscu nieodpowiednie.