Strona:Norbert Bonczyk - Góra Chełmska.pdf/83

Ta strona została przepisana.
WŚRÓD ZAGADNIEŃ KOMPOZYCYJNYCH
Czas akcji

Poeta sam oznaczył rok 1875 jako czas akcji Góry Chełmskiej czyli Świętej Anny z klasztorem O. O. Franciszkanów. Wspomnienia z roku 1875 (według pełnego tytułu poematu). Wola poety jest w zakresie jego twórczości suwerenna i jeżeli coś robi, to ma po temu powody świadome lub podświadome. Wybór roku 1875 jako czasu akcji opierał się na teoretycznym postulacie epopei, aby „opiewała wypadek wielki wynikający z usposobienia i celu całego narodu lub przynajmniej znacznej jego części, w którym wszystkie pierwiastki życia narodowego poruszone i wywołane mają udział i na jaw występują“, żeby wypadek ten był „tą sprężyną ruchu powszechnego, tą siłą czarodziejską, co wszystkie umysły do siebie zwraca i wszystkie pierwiastki społeczne w ruch wprawia i na scenę wywołuje… był głównym wątkiem osnowy epopei, około którego gromadzą się wszystkie inne wypadki, zjawiska i okoliczności“ (Cegielski-Nehring: Nauka poezji, Poznań 1879, str. LXXIV—LXXV). Wypadkiem więc głównym miało być wypędzenie franciszkanów w r. 1875 z klasztoru św. Anny jako wydarzenie niepospolicie ważne dla ludu górnośląskiego, któremu odtąd miało braknąć „tego w świecie nieba“. Stwierdza to Bonczyk w liście do ks. Weltzla z 25 maja 1886 r.: „Uroczyste obchody na górze św. Anny i rozwiązanie konwentu — było głównym przedmiotem, dalsze dodatki miały być niejako masłem na chleb, niestety, to masło czasem takie zjełczałe!“
Samo wygnanie franciszkanów, przedstawione zgodnie z przebiegiem wydarzeń i w czasie jego rzeczywistej akcji, nie dawało tylu możliwości do spełnienia postulatów teorii epickiej, ilu Bonczyk potrzebował. Wobec tego postąpił podobnie jak w Starym Kościele Miechowskim i