Strona:Nowe baśnie z 1001 nocy.djvu/105

Ta strona została uwierzytelniona.



Królowa duchów.

W mieście Balfora, w dużym budynku założono fabrykę farb.
Właścicielem był piękny i okazałej postaci młodzieniec, który, posiadając wielkie zdolności i niezwykły talent do malarstwa mógłby zajść bardzo daleko.
Cóż, kiedy nie starczyło środków na kształcenie i biedny Azem zmuszony był dla utrzymania siebie i starej matki zająć się podrzędniejszą pracą.
Razu pewnego, gdy pracował, jak zwykle w swej fabryce, wszedł do jego pokoju jakiś nieznany mu człowiek i oznajmił chęć porozmawiania z nim o bardzo ważnych rzeczach.
Azem zgodził się z chęcią i cóż usłyszał?