Strona:Nowe poezye Ernesta Bulawy.djvu/150

Ta strona została uwierzytelniona.

Nadbiegła Włoszka oczyma mnie pali
Jakby węglami aż mnie…. brali —
Lecz i ta znikła po krótkim spoczynku
I zwiędłą lilię dała w upominku —
Przyszła Greczynka, choć nie taka cudna
Jak †† — ale mniej obłudna!
Lecz źle spiewała… Fides Majerbera,
Więc w sztuce Greka Fides… (niżej zera)…
Nadeszła Polka… cicha, dumająca.
Dumna, po falach tęskny wzrok wiodąca,
Z tamtemi bawić się gdy chcą zabawy,
Tę kochać tylko możesz, jeźliś prawy —
I ukrytemu zanuciła znaną
Pieśń kiedy w duszy bywało tak rano…
Tak jasno — święto! i dłoń mą ujęła
Jak dziecka… z dali łódka nadpłynęła
A głos jej głosem był arfy Eolskiej
Co wspomnień moich wtórzył głos choralny,
Wstąpiły w niebo jak dym całopalny
I odpłynęliśmy razem — do Polski!!!