Strona:Nowe poezye Ernesta Bulawy.djvu/159

Ta strona została uwierzytelniona.
Epitafium ptasznikowi.



Niech mu będzie pokój wieczny,
Krzyż niech nad nim swe ramiona
Trzyma, a promień słoneczny
Niechaj mu świeci u łona…
I nieprzetom mu przebaczył
Bym żar sypał mu na głowę
Ale by mu Pan Bóg raczył
Zmazać chwile Kaimowe.. —


(Bolonia 1869).