Strona:Nowe poezye Ernesta Bulawy.djvu/160

Ta strona została uwierzytelniona.
Achmet o Kolibrym.


(Sonet.)


Kolibry a wspomnienie — mniej różna różnica,
Kolibry, jest Sonetem w poezyach natury,
Nieco wziął z barwy tęczy, nieco z rannej chmury,
Z łąk kwiecistych, z motyla, z morza gdy rozświeca
Złote słońce zieloność cichego przestworza…
A wspomnienie?...
Ma także chmur i tęcz kolory,
Parę kwiatów z łąk drogich, gdzie ustronne bory
Wydeptane już ścieżki zarastają —  — z morza
Ma wszystkie głębie, wszystkie burze, tylko ciszy
Nie ma zwykle —  — jest jak koucha, w której słyszy