ale powstawały jako w plastyczne kształty zaklęte rezultaty jego przemyślań i przeboleń i doświadczeń związanych tysiącznerui nićmi z jego spółczesnością i społecznością. Z wspaniałej plejady dramatystów Elżbietańskich, z których kilku zasługuje w pełni na miano genjalności (Marlowe, Webster, Johnson, Kydd), ten jeden aktor z fachu wybił się już za życia na plan pierwszy, gdyż jut w samem zamierzeniu swej twórczości miał o doniosłości i o misji sztuki dramatopisarskiej pojęcie najgórniejsze, rosnące wciąż, at wreszcie wypowiadające się, dumnie w tym akcie Hamleta, w którym szkic dramatyczny, odegrany przygodnie przez cygańską trupę aktorów wędrownych, spełnia rolę trybunału wiekuistej etyki, druzgoce zbrodniarza na tronie i obala dynastję. Tematy i osnowy szekspirowskie pozwalały już domyślać się (zanim dzisiejszy stan nauki o Szekspirze definitywnie to stwierdził), te master William teatr uważał i podnosił planowo i rozmyślnie do godności instytutu, w którym rozstrzygają się boje ideowe, toczą się walki w obronie starych lub dla przeforsowania nowych wartości idealnych, instytutu, w którym objawiają się widomie najwyższe siły kulturalne rasy, a dusza narodu w utworach scenicznych przeziera jak w zwierciedle. Dzisiejszy stan nauki o Szekspirze wykazuje nadto jeszcze więcej, te twórca takich panteistycznych poematów jak „Opowieści zimowej“ i „Snu nocy letniej“, piszący nadto pod przewodem czysto idealistycznego imperatywu twórczego, nie uchylał się i nie unikał nawet przeprowadzania pewnych konkretnych celów politycznych w swych tylko bardzo pozornie oderwanych od swej spółczesności arcydziełach. Dziś już wiedza o Szekspirze dała nam klucze do otwarcia tych skrytek i uświadomiła nas, dlaczego Korjolan jest tak pojęty a nie inaczej, czyje pomysły wygłasza Prospero, dlaczego w Szylloku uwięził po wieczne czasy psychę semicką. Pod tym kątem patrzenia o kilku wielkich utworach Szekspira
Strona:Nowy Przegląd Literatury i Sztuki 1920 nr 1.djvu/75
Ta strona została przepisana.