Strona:O życiu, dziełach i zasługach Ks. Piotra Skargi.djvu/07

Ta strona została uwierzytelniona.

ustrzegą nas od tego, abyśmy nie błądzili, jak błądzono dawniej; abyśmy się wyrzekli poswarek, sporów, kłótni, zaciskania pięści jedni na drugich, bo tylko wtedy będziemy silni, do niepodległego życia zdolni, gdy pozbędziemy się wad, które niepodległość naszą zniszczyły.
Jednym z największych ludzi, jakich Polska wydała, a największym z tych, co jasno widzieli następstwa błędów narodowych, co je wytykać mieli odwagę, co wstrząsali sumieniem narodu i uchronić go pragnęli od upadku, był Ks. Piotr Skarga Pawęzki.
Stawał na straży tych skarbów, którymi Bóg nas obdarzał, chciał je przechować w narodzie, jako siłę życia i potęgi; stawał na straży czci i godności narodowej, był strażnikiem powagi i dostojeństwa Polski królewskiej, Polski niepodległej.
Wszystko, co mówił, co pisał, czego nauczał, co wskazywał, przed czem przestrzegał i dziś nauką, wskazówką i przestrogą dla nas być powinno, przestrogą być musi, jeżeli lepszej doli doczekać się pragniemy.

I.

Na Mazowszu oddawna żyła nie głośna, nie zamożna szlachecka rodzina Pawęzkich, herbu Radwan. Nazywano ich później Skargami, bo jak powiadano, jeden z nich, Jan Pawęzki, o lada jaką sprawę zanosił skargi do księcia Janusza, który