jaciółmi, których mu nigdy nie brakowało. Najczęściej przebywa na dworze hetmana Mikołaja Sieniawskiego. Aż wreszcie i znudziło mu się takie plątanie po świecie, więc podobno do wojska zaciągnąć się zamyślał, gdy w r. 1529. umarł mu ojciec.
Osiadłszy teraz na roli, ożenił się w r. 1530. z siostrzenicą arcybiskupa lwowskiego, Zofią Kosnówną z Wywli, córką Jana Kosna (czyli Kościenia), i otrzymał za żoną w posagu znaczne dobra w ziemi Chełmskiej.
Tymczasem rodzeństwo jego ojca wymiera prędko. Ze stryjów żył tylko Piotr, bezżenny, więc fortuna, którą babka, Barbara z Topoli, wniosła do rodziny Rejów, znowu zaczyna się skupiać. Stryj Piotr przekazał Mikołajowi część swego mienia, a wnet potem umierając w r. 1539. wszystkie swoje dobra w spuściźnie mu zostawił. Przeniósł się zatem Mikołaj do gniazda rodowego, do ziemi Krakowskiej, a przeniósł się tem chętniej, że już zasmakował w towarzystwie ludzi uczonych, w świetności dworu królewskiego, który poznał, gdy jeszcze był u Tęczyńskiego. Na Rusi mniej było wtedy ożywienia umysłowego, niż w ziemi Krakowskiej, bo brakowało jej takich ognisk oświaty, jakiemi były: akademia Jagiellońska i dwór królewski.
Osiadłszy na roli w ziemi Krakowskiej, zajął się gospodarstwem bardzo pilnie, a przy tem zaczął pisywać rozmaite drobne wiersze, piosenki, dowcipy, napisy na nagrobki, co rozchodziło się między przyjaciółmi, docierało do dworu królewskiego i tam mu na stałe przystęp wyjednało. Widywali go chętnie na swoich dworach wszelacy dygnitarze, zapraszali do siebie. Oczywiście, że powinowactwo przez matkę
Strona:O życiu i dziełach Mikołaja Reja z Nagłowic.djvu/21
Ta strona została skorygowana.