jednym z tych obrazków mieści się zapewne nie tylko osobiste zdanie Reja o tym, lub owym, ale też powszechne o nim w kraju mniemanie. Są tam prócz tego opisane dziedziczne skłonności i usposobienia całych rodów. Złośliwym nie jest, chociaż tu i ówdzie z kogo zażartuje.
Zaczyna od pochwały królów: Zygmunta I. i Zygmunta Augusta, poczem mówi o królowej Bonie, królowej Katarzynie i o córkach Zygmunta I. Następują wiersze o dostojnikach, a więc o kasztelanie krakowskim Janie z Tarnowa, o Kmicie, Tęczyńskim, Spytku z Melsztyna i o bardzo wielu innych. Dla przykładu, jak owe obrazki wyglądają, niech posłuży wiersz o Stanisławie Odrowążu, wojewodzie ruskim.
»Odrowąż sławmy, ten szedł za naszej pamięci,
Wierzę, że mu i w niebie pewnie radzi święci,
Bo tu będąc na świecie, wszystkim się zachował,
Sławy swej z poczciwością najwięcej pilnował.
A takżeby snadź miał być każdy stan poczciwy,
Pomnieć na swą powinność, póki jedno żywy;
Bo rychlejby ze cnoty każdemu służyli,
Nie z muszonej niewoli, łając, czołem bili«.
Po królach, po senatorach, po dostojnikach duchownych i świeckich, następuje szlachta różnych ziem Polski, a więc „panięta (panowie) i szlachta krakowska“, między którą jest opisany „Mikołaj Rej z Nagłowic“. Potem „panięta i szlachta Wielkopolski“, „Podgórzanie“, „Sędomierzanie“, „panięta i szlachta ruskiej, lubelskiej, podolskiej ziemi“, „Przemyślanie“, poczem następują „Stany księstwa Litewskiego“.