Drugą część „Zwierciadła“, a niejako uzupełnienie „Żywota“ tworzą „Apoftegmata, to jest krótkie a roztropne powieści“. Są to nauki moralne, zawarte w dwuwierszowych zdaniach. Zaczynają się: „O cnocie“.
»Wszystko pospołu umiera z człowiekiem,
Lecz święta cnota, ta trwa wiecznym wiekiem«.
»Cnota jest klejnot nieoszacowany,
Bo ta ozdobi ubogie i pany«.
»Cnota na świecie jest wielka królowa,
I w dziwnej sławie swe dworzany chowa«.
Następują wiersze: „O sprawiedliwości“.
»Ta święta sprawiedliwość ma tak ostre oczy,
Że dobre upatruje, a złe k’ ziemi tłoczy.
»Świętej sprawiedliwości jest królestwo dziwne,
Dobrym pięknie smakuje, złym zawżdy przeciwne«.
Potem o stałości mówi, „o trzeźwości a o mierności“.
»Pomiemy żywot, gdy go kto używa,
Zdrowie i mieszek spełna zachowywa«.
»Patrz jakie rosną z swawoli przygody?
Guzy, zła sława, i rozliczne szkody«.
»Nie toć jest rozkosz, kto w bogactwach pływa;
Lecz tu z miernością kto cnoty używa«.
Podobne wiersze poświęca „roztropności“.
»Nie ten jest mądry, co wiele spraw umie,
Lecz co złe z dobrem rozeznać rozumie«.