się moc i działalność umysłu. I istotnie niemałą była dzielność jej umysłu, kiedy w poezjach swoich wzniosła się nad epokę, w której żyła, i słusznie za zwiastunkę odrodzenia się piśmiennictwa polskiego uważaną być może. Dzieła jej: „Historja chrześciańska księżnéj Elefantyny“, — „Życie Dawida“, — „Pochwała lasów“, — „Pokuta św. Marii Magdaleny“, — „Cztery części roku“ itd. wydał Józef Załuski, naonczas referendarz koronny, w Warszawie w r. 1752.
W Drużbackiej widać wprawdzie brak wykształcenia, lecz we wszystkiem rozlewa tyle dowcipu i piękności naturalnej, tyle żywości wyobraźni i pewnego wdzięku w kompozycji, że bez zaprzeczenia do rzędu lepszych poetów polskich policzoną być może.
Po tej wzmiance o Drużbackiej przystępujemy do czasów bliższych, z któremi poprzednia generacja, a po części i my sami jużeśmy się zdeżyli.
Po wysileniach narodowych 1830. r. „wyrabiający się duch spółeczny domagał się we wszystkich zakresach życia wielkich korzyści i zapytał poezję o jej ideały, historję o jej doświadczenia, a życie o jego nabytki. Powieść nasza postawiła niejako na próbę ideały poezji i zażądała od niej,
Strona:O autorkach polskich, a w szczególności o Sewerynie Duchińskiej.djvu/11
Ta strona została przepisana.