Strona:O autorkach polskich, a w szczególności o Sewerynie Duchińskiej.djvu/62

Ta strona została przepisana.

wprost przeciwnej cywilizacji turańskiej, na komunizmie i dążeniu do absolutnej władzy opartej.
Niewola Cervantesa w Algierze przypomina jeńców polskich w Krymie i Carogrodzie, a śród walk na dwu krańcach Europy, podobni rosną bohaterzy, podobne o bohaterach wysnuwają się tradycje, podobne z tradycji pieśnie i historyczne zapiski.
„Rolanda“ tłomaczyła Duchińska podług wydania d’Avrila, a tłómaczenie to, równie jak i przekład „Cyda,“ w znakomite zaopatrzyła przypisy. — Między innemi w przypisach tych mówi Duchińska, że poemat o Rolandzie zasługuje na baczną uwagę literatury naszej tem więcej, że duch z poematu wiejący, że cała jego osnowa, jakby swojskiemi nam się wydają, bo są wyrazem ducha narodu, najwięcej nam duchem pokrewnego. — Głównym przedmiotem tego poematu są wojny z muzułmanizmem, a to przypomnieć nam musi ową dobę dziejów naszych rozpoczętą w 13 wieku na polach Lignickich w bitwach z Tatarami, zamkniętą zwycięstwem Sobieskiego pod Wiedniem.
Dalej mówi autorka, że postać Karola W. nie jest nam obcą, bo najpierw Saksonowie, wyparci ze swych posad pod naciskiem cywilizatorskich wypraw Karola Wgo, u nas gościnnego doznając