obowiązki swemu stanowi właściwe[1]; przyjmujący zaś święcenia zobowiązuje się, jak mówi św. Augustyn, dążyć do świętości[2].
Kapłan winien być doskonalszym od innych, mówi Tomasz à Kempis, jego bowiem stan wznioślejszym jest od wszystkich innych.
P. Bóg, wedle Salviana, radzi tylko doskonałość ludziom świeckim, ale duchownym zaleca ją jako obowiązek[3].
3. Dawni kapłani na tiarze otaczającej im skronie[4] mieli wyryte: Sanctum Domini, aby nigdy nie zapominali o świętości, do jakiej dążyć powinni.
Całopalenia ofiarowywane ręką kapłanów, musiały być spalonemi w zupełności, co wedle Teodoreta znaczy, że cały kapłan winien oddać się Bogu[5].
Aby kapłan mógł godnie sprawować ofiarę, mówi św. Ambroży, samego siebie naprzód całkowicie winien P. Bogu ofiarować[6].
Hezychiusz utrzymuje, że kapłan winien być ofiarą całopalną doskonałości, od młodocianego począwszy wieku aż do śmierci[7].
W starym jeszcze Zakonie P. Bóg mówił do
- ↑ Quicumque profitetur statum aliquem, tenetur ad ea, quae illi statui conveniunt.
- ↑ Clericus duo professus est, sanctitatem et clericatum. (Serm. 83, de Divers.).
- ↑ Clericis suis Salvator, non ut ceteris voluntarium, sed imperativum officium perfectionis inducit. (Salv. lib. 2, de Eccl. Cath.).
- ↑ Chodzi o arcykapłanów żydowskich zob. Wj 28, 36-38
- ↑ …ut integritas Sacerdotis monstraretur, qui totum se Deo dicaverit. (Theod. 9, 3, in Leo.).
- ↑ Hoc enim et Sacrificium primitivum, quando unusquisque offert hostiam, et a se incipit, ut postea munus suum possit offerre. (S. Ambr. de Abel, cap. 6).
- ↑ Sacerdos continuum esse debet perfectionis holocaustum, ut incipiens a perfecta sapientia in mane juventutis, in eadem vespere vitae suae finiat.