jednem słowem, aby się podobać, a jeśli czynimy to samo, nazywają nas próżnymi.
Spokojna i poważna kobieta żyje w niezgodzie z wesołym mężczyzną. Poważny mężczyzna nie zachowuje się podobnie wobec wesołej kobiety.
Kobiety wydają się niezdolne do jakiejkolwiek idei — wogóle biorą od mężczyzn więcej, niż im dają.
Rozum i rozsądek są zasobem formy; serce stanowi treść, materyę. — Jeżeli mężczyzn można uważać za rozum i rozsądek — to są oni formą. Kobiety, jako serce, są materją.
Kobiety chciałyby z jednej strony kochać, a z drugiej strony być kochanemi i w ten sposób zatrudniać oba bieguny swojego magnesu. Znamy to; kobiety czynią to jednak nieświadomie.
Kobiety nie wiedzą nigdy, czego właściwie mężczyźni nie znoszą. Podobnie bowiem jak żydzi nie mają one żadnego point d’honneur i zawsze w końcu wchodzą w układy.
Kiedy kobiety są hypochondryczkami, wówczas będą zawsze narzekać jedynie na przed-