Kobieta musi dążyć do panowania nad mężczyzną, bo czuje, że przez naturę przeznaczona jest do uległości wobec niego i musi w każdym poszczególnym wypadku zbadać, czy mężczyzna ma prawo do tego przyrodzonego prawa swojej płci. Kobieta dąży więc do celu, który ją unieszczęśliwia w razie, gdyby go osiągnęła.
Kobieta jest tylko kobietą, a przecież nie wszyscy na to się godzą.
Kobieta sama jest niczem, tylko przez mężczyznę może się stać czemś; może się stać matką. Tylko przez wydanie na świat dziecka może kobieta odwdzięczyć się naturze za swe istnienie.
...jeżeli mężczyźni widzą w niebezpieczeństwie tylko przestrogę, by go unikać — wtedy kobieta nabywa prawo do wielkiego czynu.
Każda kobieta ma prawo żądać od mężczyzny, żeby był bohaterem.
Tchórzostwo może mężczyźnie przebaczyć tylko mężczyzna, kobieta nigdy.