podobnem jest, że Puruszaspa po grecku brzmiał Prexaspes. Tak w istocie nazywa się u Herodota dygnitarz dworski Kambyzesa, któremu król zastrzelił syna, chcąc dać dowód, że nawet po pijanemu celnie trafia z łuku. Chociaż tożsamość nazwisk nie dowodzi tożsamości osób, warto jednak zapisać, że ojciec Zoroastra nazywał się podobnież jak jeden z dworzan Kambyzesa.
Co do Wistaspy króla większość oryentalistów przyjmuje, że to ojciec Daryusza. Daryusz w napisie Behistunskim nazywa siebie synem Wistaspy a badania Floigla[1] wykazały, że Wistaspa był królikiem, po naszemu potężnym wasalem, na południu od morza Kaspijskiego. Tak więc ojciec Zoroastra nazywa się taksamo jak dworzanin Kambyzesa, który wedle tradycyi ułatwił wstąpienie na tron Daryuszowi[2], a król opiekujący się Zoroastrem, nazywa się tak jak ojciec Daryusza. Jeżeli szczególniejszy traf ten robi prawdopodobnym domysł, że Zoroaster żył dopiero za czasów Cyrusa i Kambyzesa i wtedy dopiero zaczął głosić swoję religią, to domysł ten zamienił się w pewność przez nowe odkrycia w ruinach Babilonu. Z wydobytych tam przed kilku laty napisów dwa szczególnie zmieniły zupełnie wyobrażenie nasze o powstaniu państwa Perskiego. Jeden z nich, odczytany przez oryentalistę Rawlinsona, jest proklamacyą Cyrusa do ludu babilońskiego, drugi odczytany przez niemniej uczonego Pinches, opowiada koniec Naboneda, ostatniego króla Babilonu i zajęcie miasta przez Cyrusa[3]. Z obu napisów dowiadujemy się, że Cyrus był już udzielnym królem w Assan, dawnej stolicy Elamitów, zanim wyruszył przeciw Medom, że następnie prawie bez boju zajął Babilon, bo ludność, oburzona na króla Naboneda, że zaniedbywał kult bożka Merodacha, wydała go Cyrusowi; że Cyrus zarówno jak syn jego Kambyzes, byli gorliwymi czcicielami Merodacha i z wielka wystawnością kult jego odnowili. Dawniej już, zanim znane