Strona:O początkach chrześcijaństwa.djvu/127

Ta strona została przepisana.

różnica w tem, że człowiek będąc istotą ograniczoną i zależną, posługuje się siłami przyrody, a Istota Najwyższa i Niezależna może tensam skutek wydać bez sił przyrodzonych. Może Bóg bezpośrednio i bez przyczyn drugorzędnych sprawiać skutki, które się dzieją przez niższe przyczyny[1]. A jeżeli człowiek, słaby i ograniczony, przez osuszenie jezior i bagien, przez wycinanie lasów, może zmienić kompletnie klimat całego kraju, choć ilość ciepła i wody na ziemi zostaje zawsze tasama, nie mógłby Bóg, na prośbę zagrożonych rolników, czasem od pól ich odwrócić gradu lub ulewy, bez nadwerężenia ogólnego porządku świata? Jeżeli człowiek może owładnąć siłami przyrody i nawet użyć ich wbrew ich zwykłemu przeznaczeniu, Bóg, Władzca odwieczny każdej rzeczy, potrafi niewątpliwie więcej[2]. „Nie sprzeciwia się naturze, powiada biskup Meignan że prawo niższe ustępuje przed prawem wyższem, że siła słabsza unicestwiona jest przez siłę potężniejszą, że gęstość wody ustępuje przed gęstością żelaza, że zwierzę silniejsze pokonywa zwierzę słabsze, że rozum panuje nad ślepą siłą, a energia Boga nad energią stworzeń[3].
Mówią niektórzy deiści, n. p. Jules Simon, ze Bóg robiący cuda, miałby wolę zmienną, kapryśną, niegodną Najwyższej i Najdoskonalszej Istoty! Na to odpowiedział już Leibnitz, a przed nim św. Tomasz, że Bóg zmieniając niekiedy bieg przyrody, nie odmienia bynajmniej Swojej woli, bo gdy stworzył świat i nadał mu stałe prawa, postanowił zarazem, że w pewnej danej chwili, a każdą przewidział od wieków, zrobi coś z pominięciem zwykłego biegu przyrody[4]. Nie masz zatem kontradykcyi pomiędzy cudem a nieskończoną mądrością i wolą odwieczną Stwórcy, a samo pytanie, mówi Rousseau, czy Bóg może robić cuda, nietylko niedorzecznem jest, lecz i bezbożnem.

W gruncie jednak deistom i nowożytnym sceptykom

  1. S. Thom. ibidem.
  2. S. Thom. ibidem: Multo magis divina virtus quandoque aliquid facere potest præter ordinem naturalem.
  3. Les Evangiles et la Critique p. 51.
  4. S. Thom. de potent. q. 6. a. 1. ad 6: Sic ergo instituit naturæ cursum, ut tamen præordinaret in æterna sua voluntate, quod præter cursum istum quandoque facturus erat.