prokonsula Stacyuszu Kwadrata, a ten rok, jeden z najważniejszych rezultatów nowożytnej archeologii, przyjęty został nietylko przez większą część racyonalistów, np. Renana, Aubé, Lipsiusza, Hilgenfelda, lecz nawet przez wielu protestantów prawowiernych, którzy lubią obniżać bardzo stare daty, aby snać nie były podporą, dla tradycyi rzymskiej.
Jeżeli tedy Polikarp umarł w r. 156, urodził się w 69 i mógł nietylko obcować z ś. Janem i z niejednym z apostołów, lecz nawet przez nich być obrany biskupem Smyrny, jak opowiada Ireneusz. A chociaż nie wydaje się zrazu łatwą rzeczą, aby Polikarp mniej więcej w r. 154, kiedy miał już lat 85, chciał jechać do Rzymu dla uczczenia papieża Aniceta, który krótko przedtem objął rządy Kościoła, to podroż taka nie jest absolutnem niepodobieństwem. Ci, którzy znają stosunki wschodnie i dawny sposób podróżowania, wiedzą, że podróż ze Smyrny do Rzymu nie była w owych czasach połączona z nadzwyczajnemi trudnościami; odbywała się zwykle za dnia, krótkiemi drogami, po których w razie przeciwnego wiatru następował długi odpoczynek w porcie bezpiecznym. Podczas zimy mało kto poszczał się na morze. Podroż trwała długo, ale nie była trudna. Wiemy zresztą, ze niejeden stary człowiek, mimo późnego wieku, odbywał podróż z Azyi do Włoch. W Corpus Inscriptionum Graecarum jest epitafium kupca z Hierapolis, który był 72 razy we Włoszech[1]. Oczywiście, nie był on o wiele młodszy od Polikarpa, kiedy po raz ostatni wylądował w Brindisi. Polikarp zresztą, pomimo swoich lat 86, był zdrów i silny, jak widać z listu Kościoła smyrneńskiego. List ten pisany był w kilka miesięcy po jego Śmierci. Możemy zatem uważać za rzecz najpewniejszą, że Polikarp był uczniem i towarzyszem ś. Jana, a Ireneusza świadectwo o tych dwóch wielkich światłach wschodniego Kościoła we wszystkich szczegółach za dokładne i prawdziwe. Z tego zaś faktu wynikają ważne następstwa, a naprzód: że Jan, a nie kto inny, jest autorem słynnej Apokalipsy.
Trudno wymienić wszystkie pisma, które od początku tego stulecia ogłoszono przeciw lub w obronie autentyczności
- ↑ Nr. 31920.