inaczej nie byłaby Apokalipsa, ale to jasne, że piszący owe słowa, liczbę 666 uważał za imię człowieka, a w takim razie nie wolno do niego dodawać żadnego tytułu, n. p. Καῖσαρ. Z równem prawem dodawanoby inny tytuł np. Σεβαστός; lub nazwę familijną, co utrudniałoby niesłychanie zgadywanie samego nazwiska.
Zważmy także, że Apokalipsa napisana jest po grecku i dla greckiej publiczności. Wszystkie wymieniane w niej miary, wagi i liczenia są greckie; cytaty ze starego testamentu są brane z greckiego przekładu Siedmdziesięciu. Znaczenie mistyczne liter podawane jest według alfabetu greckiego. Bóg np. nazywa się alfą (α) i omegą (ω), pierwszym i ostatnim, początkiem i końcem, co zgadza się z alfabetem greckim, a nie zgadza w hebrajskim[1]. Czyż godzi się mniemać, że autor tylko liczbę 666 stosował wyjątkowo do alfabetu żydowskiego? Czyż nie musiał raczej przypuszczać, że czytelnicy obliczą ją według greckiego, skoro bardzo mało albo wcale nie znali alfabetu hebrajskiego. Mamy wymowny przykład św. Barnabasza, który identyfikując liczbę 318 z nazwą Chrystusa, oznacza walor litery każdej według alfabetu greckiego[2], a czytelnicy Barnabasza więcej umieli po hebrajsku od mieszkańców Efezu lub Smyrny lub Laodicei, do których odzywa się autor Apokalipsy. Wiadomo, że nawet rodowici Żydzi nie mówili tam po hebrajsku.
Nareszcie wypada dodać, że pisząc wyrazy Νέρων Καῖσαρ hebrajskiemi literami, racyonaliści umyślnie dopuszczają się małej niedokładności, aby otrzymać pożądaną liczbę 666. W tym celu piszą wyraz Καῖσαρ trzema spółgłoskami קםר którato forma znajduje się w niektórych napisach palmiretańskich z wieku III., ale nie jest powszechnie używaną[3]. Zwykle wyraz Καῖσαρ pisywano czterema spółgłoskami קיסר z których jedna nie wymawiała się lub raczej zastępowała samogłoskę. Taką formę znaleść można w napisie z roku 47 naszej ery, ogłoszonym przez p. Vogiie[4]. Otóż przypuś-