ścielnej, o współpracy zakonów w pracy unijnej, które mogą wiele w tym kierunku zdziałać, o ile, jakto już Ojciec Święty zapoczątkował, będą miały oprócz zachodniej gałęzi i gałęź wschodnią, nie tracąc jednak nic ze swej reguły zakonnej, nie odrywając się od pnia macierzystego.
Papież po licznych zapytaniach, na które dawałem wyjaśnienia, pobłogosławił i polecił poczekać na ostateczną decyzję. Decyzja ta nastąpiła dnia 10 grudnia 1923 r., gdy otrzymałem instrukcję, jak pracę unijną przeprowadzać, dnia zaś 21 stycznia 1924 r. dekret z odpowiedniem pełnomocnictwem.
W międzyczasie rozmawiałem z Generałem Ojców Jezuitów, ks. Włodzimierzem Ledóchowskim. Przedstawiłem mu, jakby była pożyteczna praca Ojców jego zgromadzenia w obrządku wschodnim, wyjaśniając z całą szczerością trudności, jakie mogą napotkać na swej drodze. Ojciec Generał zasadniczo myśl tę zaakceptował. Następnie zostały omówione szczegóły tej pracy. W Zgromadzeniu Jezusowem powstała gałęź wschodnia.
Pierwsi pracownicy udali się na Podlasie w okolice Włodawy a następnie za moją zgodą przenieśli się do bardziej odpowiedniej miejscowości, do Albertyna.
W roku 1924, w miesiącu kwietniu, Biskupi Wileński, Miński, Lubelski i Łucki otrzymali te same upoważnienia, które ja uprzednio otrzymałem w Rzy-
Strona:O pracy unijnej w Polsce.djvu/12
Ta strona została uwierzytelniona.