„sieroty powrócą znowu, ale o to modlić się trzeba.“ Wieczorem tegoż dnia miały osoby uprzywilejowane pytać się Najśw. Panny w téjże saméj myśli o wypędzonych z Poznania zakonnicach: Sercankach i Urszulankach, ale odpowiedzi żadnéj nie otrzymały.
Wiele również innych osób za pośrednictwem i pozwoleniem X. proboszcza udawało się przez uprzywilejowane dzieci do Matki Najśw., w rozlicznych boleściach i strapieniach swoich. Najśw. Panna zwykle raczyła wysłuchiwać podane sobie prośby, a odpowiedzi, które dawała, bywały krótkie i zwięzłe.
I tak jednego dnia pewna znakomita rodzina z Wielkopolski zapytała się Matki Bożéj, czy chłopczyk chory może być wyleczony? „Niech się modlą ojciec i matka!“ brzmiała odpowiedź.
Pewna osoba żądała przez dzieci osobnéj pokuty, ale Matka Najśw. jéj nakazała, by się z tém udała do swego spowiednika.
Zdarzył się téż wypadek, że żądano przez trzecią osobę będącą w Gietrzwałdzie, ażeby dzieci zapytały się Matki Bożej, czy osoba pewna może przyjść do zdrowia. Odpowiedziała Najśw. Panna, że: może, skoro ktoś z rodziny przestanie pić! Tymczasem według wiadomości ludzkiéj nikt w téj rodzinie nie pił, późniéj jednak, gdy przesłano tę odpowiedź Matki Bożéj zdumionéj rodzinie, winowajczyni istotna, która dotychczas starannie umiała się ukrywać ze swoim nałogiem, przyznała się doń otwarcie i odtąd sumienną poczęła czynić pokutę.
Pod koniec sierpnia jednego wieczoru w czasie odmawiania Różańca Barbara Samulowska z własnego natchnienia prosiła Najśw. Panny o błogosławieństwo i dla tych, którzy podczas nabożeństwa nie poklękną i tylko stoją. Lecz Przebłogosławiona Matka Boska powiedziała, że ci, którzy stoją a ku klonowi się tyłem obróciwszy li tylko na dziewczęta się przyglądają, nie odbiorą Jéj świętego błogosławieństwa. Ewa zgrzeszyła z ciekawości w raju. Próżno ciekawym, co tu przybywają, Matka Najświętsza nie błogosławiła jako wyraźnie dzieciom objawiła.
O zaiste! co to za łaska od najmiłosierniejszego Boga i Jego najdobrotliwszéj Matki przeczystéj Dziewicy Maryi odebrać z tych najświętszych Jéj i przebłogosławionych rąk bło-
Strona:Objawienia Najświętszéj Maryi Panny w Gietrzwałdzie.djvu/22
Ta strona została uwierzytelniona.