Strona:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu/39

Ta strona została przepisana.
—   25   —

w pobliżu rzeki... pokrywają brzegi swymi wieńcami. Spojrzyj, wzdłuż strumienia..., ten las... to mnóstwo roślin błyszczących cudownem kwieciem... kwieciem jaśniejącem i podobnem do kwiatów złotych. Popatrz także na te wszystkie piękne drzewa owocowe, których gałęzie uginają się pod ciężarem swych płodów. Tutaj moja Sito, o wdzięcznej kibici, tutaj możemy żyć owocami... przybyliśmy oto nakoniec do tej góry, do tej Czytrakuty podobnej do raju.
„Lakszmano, mój bracie, popatrz, jak pszczoły fruwają w powietrzu, jak one gromadzą w szczelinach Czytrakuty plastry miodu słodkiego. Posłuchaj, jak pieje pantarka i jak jej paw odpowiada. Posłuchaj tego bażanta, który jakby drwił sobie. Te duże czarne pszczoły nabierają odwagi przy muzyce ptaków ... brzęcząc snują się po lesie, a ich szelest miłym jest wśród owoców i kwiatów!
„Patrz, moja piękna... ranek, nad brzegami Mandakini rozesłał pod każdym drzewem łoża bramowane niezliczonymi kwiatami. Droga moja i szlachetna żono, patrz na te boki góry, wolne od wszelkiej zmazy, wdzięcznie opięte lianami. W tym lesie rozkosznym... na tej górze rozdźwięczonej — gdzie żyją trzody gazel, gdzie trzody słoni są w obfitości, — z rozkoszą przechadzać się będziemy, o moja ukochana, znajdziemy tam razem roskosze czyste“.

U stóp Czytrakuty zbudowawszy sobie chatę z gałęzi i liści, żyli tak we troje zapominając o swym smutku i gorzkiem odczuciu swego wygnania.
Tymczasem król Daśaratha umiera. Bharata błaga Ramę, ażeby wziął sobie królestwo odebrane podstępem, ale bohater ściśle trzymając się danego słowa chce całe 14 lat przepędzić na pustyni. Odznacza się dobrymi uczynkami i wielką pobożnością. Wtem dotyka go straszne nieszczęście. Jedna z kobiet, której miłość odepchnął, namawia Rawanę, potężnego rakszasa[1] panującego na Ceylonie (Lanka), żeby porwał Sitę. Zrozpaczony Rama idzie ja odnaleźć i odbić. Rozpoczynają się czyny wojenne, dla dokonania których łączy się ze zwierzętami. Stanowi to symbol miłości przyrody, wiarę w braterstwo istot, w spólność pochodzenia. Najprzód znajduje się sprzymierzeńca w Sugriwie: jest-to władca małp. Hetmanem tego wojska jest Hanumat, bohater zwierzęcy, w którym są zalety i wady jaknajsprzeczniejsze. Obdarzony siłą cudowną i zwinnością, jest on filuterny i bystry, roztrzepany i rozważny, popędliwy i chytry, bohaterski i śmieszny, a przytem zdolny do poświeceń bez granic. Z wojskiem małpim jednoczy Rama wojsko niedźwiedzi, zostające pod dowództwem Dżambhawata, bohatera poważnego, mniej świetnego niż Hanumat, który główną odgrywa rolę w tej walce. Odkrywa on schronienie Sity, uwiadamia ją o przybyciu Ramy, ale schwytany musi stanąć przed Rawaną, który rozkazuje podpalić mu ogon opatrzony w materye niepalne. Ocalawszy, Hanumat zapala stolicę nieprzyjacielską, wraca do Ramy i przeprowadza całe wojsko do Lanki. Następuje szereg wielkich bitew; w ostatniej, stanowczej. Hanumat znów się odznacza, ocalając życie Ramie i Lakszmanie. Rawana umiera. Sita oswobodzona musi się poddać straszliwej próbie dla przekonania o swej niewinności. Rama uszczęśliwiony odbiera swoją uroczą małżonkę, w Lance naznacza królem Wibhiszanę, brata Rawany, za jego dla siebie przychylność, wznosi wielką świątynię dla Wisznu na brzegu Indostanu przeciwległym zdobytej wyspie. Następnie wraca do Ajodhyi. Bharata, który objął tron niechętnie na prośby samego Ramy, z przyjemnością zwraca go bratu, a ten obejmuje swe dziedzictwo. Panuje w chwale i spokoju, rządząc sprawiedliwie, i uszczęśliwiając naród; jest to wiek złoty, koniec Tretajugi czyli drugiego okresu indyjskiego.
  1. Rakszas znaczy zły duch latający po powietrzu, a także dziki nieprzyjaciel.