Strona:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu/184

Ta strona została przepisana.
—   180   —

Szczęśliwy! gdybyś zdołał za jednym zamachem
Połączyć Nawarczyka i wstrząść całym gmachem...
By Francya, pozbywszy się tyranów plemienia,
Mogła... ale nie ten jest wyrok przeznaczenia!
Burbon jeszcze żyć będzie, różnych odmian świadek;
Bóg innym rękom jego polecił upadek.
Ty zaś dopełń rozkazy świata Stworzyciela
I przyjm ten upominek, który ci udziela“.
Potwora na te słowa zabłysnęła mieczem,
Który zawiść skropiła piekielnym rozcieczem,
I złożywszy w Clementa ręce dar śmiertelny,
Zniknęła i w nocy się pogrzebią piekielnéj.
(Euzebiusz Słowacki).

Z Woltera na język polski tłómaczyli: »Zairę« K. Wolski (Warszawa, 1801) i Fr. S. Dmochowski w „Pismach wierszem i prozą“ (Warszawa, 1827;, »Meropę« J. Drozdowski (Warszawa, 1803), »Henryadę« J. K. Chodani (Kraków, 1803), E. Słowacki (Warszawa, 1803) i J. Dębowski (Warszawa, 1805), »Sierotę chińskiego« St. Trembecki (»Poezye«) i J. Radowicki (Warszawa, 1806); »Rzym wyzwolony« J. Stawiarski (Warszawa, 1807) i P. Czajkowski (Kraków, 1818), »Śmierć Cezara« A. Wybranowski (Lublin, 1815), »Semiramis« Ch. (Warszawa, 1830), »Katylinę« S. Laskowicz (Wilno, 1836), »Alzyrę« L. Osiński („Pisma“, Warszawa, 1861, tom I) i A. Jankowski (Warszawa, 1853).




XIII. Jan Jakób Rousseau.
1. Nowa Heloiza.
Jest to romans w listach na 6 części podzielony. Julia, córka uczciwych rodziców, młoda, niedoświadczona, obłąkana namiętnością, daje się uwieść młodzieńcowi niższego od siebie stanu, nazwiskiem Saint-Preux, na połączenie się z którym rodzice Julii nigdyby się nie zgodzili. Dziewczyna czuje swe poniżenie; młodzieniec wie, że jest podłym domowym uwodzicielem; oboje tracą spokój i przechodzą cierpką szkołę cierpienia i udręczeń, które powiększają jeszcze wyrzuty sumienia i poczucie własnej winy Julia, rozłączona z ukochanym, ale nie z miłością, staje w krytycznej dobie dla swego szczęścia. Po jednej stronie — cnota, obowiązek, przywiązanie dziecięce do rodziców albo raczej do ojca (gdyż matka najwinniejsza upadku córki odumiera ją w tej stanowczej chwili), po drugiej stronie — kochanek nieszczęśliwy a wierny i miłość ze wszystkiemi swemi ułudami. Lord Edward, przyjaciel ukochanego Julii, proponuje jej wykradzenie się, dając jej bezpieczne i rozkoszne schronienie. Ale Julia nie chce opuścić ojca i odrzuca tę propozycyę. Ojciec wymaga od niej, by wyszła za znacznie starszego i niekochanego Wolmara; serce się jej wzdryga, a jednak wypełnia wolę rodzica, uważając tę ofiarę za słuszne wynagrodzenie ze strony złej córki... Lecz właśnie to, co za śmierć poczytywali, staje się dla niej nowem życiem; w atmosferze cnoty, przywiązania ojca, szacunku męża i swojego własnego, czuje się podniesioną z poniżenia, odradza się. Odtąd życie Julii jest strumieniem przejrzystym, który się wydostał niepowrotnie z mętnego źródła. Jako żona cnotliwa, przyznaje się mężowi do błędów młodości i zyskuje ufność jego bez umniejszenia przywiązania. Czuła i rozsądna matka, najtkliwsza córka, najlepsza przyjaciółka, kobieta zakochana w życiu domowem i cichem, ziemianka, umiejąca czuć wszystkie przyjemności życia wiejskiego, przykładna i religijna, pędzi życie bez cienia winy; a śmierć jej jest ofiarą miłości macierzyńskiej, przyczem nakłania męża do porzucenia wyznawanej przez siebie błędnej filozofii i zwrócenia się do religii.
Przytaczamy tu dwa wyjątki; list młodzieńca po otrzymaniu wyznania Julii, że go kocha; oraz wyjątek z listu, malujący krajobraz szwajcarski i uczucia obojga po latach dziesięciu.