Strona:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu/233

Ta strona została przepisana.
—   229   —

Hernani.  Ty wypiłaś!
Dona Sol.  Chwil mamy niewiele,
O! chodź w moje objęcia! Cierpisz?
Hernani.  Nie, aniele!
Dona Sol.  Oto ślubna noc nasza nad nami zapada!
Prawda, na narzeczoną nadto jestem blada?
Hernani.  Ach!
Ruj Gomez.  Los straszny się spełnia.
Hernani.  Okropne katusze!
Boleści! Ona patrzy, i ja patrzeć muszę!
Dona Sol.  Uspokój się! mnie lepiej! O! bez skargi gińmy!
W jasności — razem, luby, skrzydła swe rozwińmy!
Do lepszego nas świata unosi męczeństwo!
Ach! jeden pocałunek — o! jeden...
(Hernani i Dona Sol we wzajemnem uściśnieniu).
Ruj Gomez.  Przekleństwo!
Hernani.  (słabym głosem). O! mój Boże! za życie burzą skołatane,
Przepaśćmi otoczone, przez widma ścigane,
Dzięki ci! bo pozwalasz, po tej długiej męce,
Skonać, złożywszy usta na jej świętej ręce.
Ruj Gomez.  Oni jeszcze szczęśliwi!
Hernani.  (konającym głosem). Droga! tu w uśpieniu...
Bardzo cierpisz.
Dona Sol.  (słabym głosem). Nie, luby.
Hernani.  Widzisz... ognie w cieniu?
Dona Sol.  Nie jeszcze.
Hernani (z westchnieniem). Koniec...
Ruj Gomez.  (podnosząc mu głowę).Umarł!...
Dona Sol.  (obłąkana, coraz słabszym głosem). Umarł! nie! my mamy
Tyle szczęścia... ach! tyle... bo... tak się kochamy!
On śpi — mój anioł z nieba, mój mąż, me kochanie!
O! proszę go nie budzić, mój szlachetny panie.
(Obraca głowę Hemaniego twarzą do siebie).
Obróć twe lica do mnie! Urok... niepojęty...
Bliżej... ach! bliżej... jeszcze... (Upada i kona).
Ruj Gomez.  O! jestem przeklęty! (Przebija się sztyletem).
(A. Korzeniowski).

Mamy następne przekłady utworów poetyckich Wiktora Hugo wydane oddzielnie: »Hernani czyli Honor kastylijski« tłóm. prozą S. B., Puławy, 1830, toż wierszem Apollo Korzeniowski, Warszawa, 1861. toż wierszem Ig. Barankiewicz, 1862, toż wierszem w dodatku do »Świata«, Kraków, 1895; »Marya Delorme« tłóm. Apollo Korzeniowski, Warszawa, 1863, toż Wacław Szymanowski (w >Poezyach i dramatach«, Warszawa, 1884); »Marya Tudor«, tłóm. J. Gurowicz, Wilno 1846; toż Felicyan Faleński, Warszawa, 1864; »Burgrafowie« tłóm. Kazimierz Kaszewski, Warszawa, 1861; »Król się bawi», dramat tłóm. Wł. Sabowski, Lwów, 1865; »Angelo« dramat tłóm. Władysław Dobkiewicz, Warszawa, 1867; »Wybór poezyj pomniejszych«, przekład Brunona hr. Kicińskiego, Warszawa, 1840; »Legenda wieków« tłóm. Adam Pług i Apollo Korzeniowski, Żytomierz, 1860; »Rok straszny« przełożył Klemens Podwysocki (w »Tygodniku ilustrowanym«) 1872 i 1871. Prócz tego w czasopismach, a zwłaszcza w »Tygodniku ilustrowanym«, »Kłosach«, »Życiu« znajduje się bardzo wiele przekładów poezyj drobniejszych.