Strona:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu/322

Ta strona została przepisana.
—   318   —

Z tej sceny przeciw naturze się śmieją.
O, matko! Wielkie odniosłaś zwycięstwo,
Szczęsne dla Rzymu, lecz dla twego syna,
Wierz mi, o wierz mi, zwycięstwo to smutne,
Jeśli nie będzie dla niego śmiertelne.
Lecz mniejsza o to.
Niewiasty, za wasze usługi
Rzym wam zbudować powinien świątynię.
Italii całej miecze sprzymierzone
Takich warunków zyskaćby nie mogły.
(Leon Ulrich).


Koryolan odstępuje od Rzymu; Aufidyusz zaś, zazdrosny o sławę wojenną, jaką on zdobył, pozyskawszy sobie stronników, oskarża wobec senatu Wolsków Koryolana o zdradę, a uprzedzając wyrok, przeszywa go mieczem.
Tłomaczeń dramatów Szekspira mamy sporo. Oprócz dawniejszych J. Kefalińskiego czyli Hołowińskiego i Placyda Jankowskiego (3 tomy, Wilno 1840 — 1847), Komierowskiego (3 tomy, Warszawa 1857 — 1860), Stanisława Koźmiana (2 tomy, Poznań 1866 — 1869), jest zbiorowe wydanie illustrowane pod redakcyą J. I. Kraszewskiego (3 tomy, Warszawy 1875 — 1876), dalej przekład Leona Ulricha w 12 tomach, Kraków 1895 i przekład różnych, wydany pod redakcyą H. Biegeleisena w 10 tomach (Lwów 1895).




XIV. Ben Jonson.
Pamięci mojego ukochanego mistrza, Williama Szekspira.
(W skróceniu).


Szekspirze! nie z zazdrości ku mistrza potędze
Tak górne składam hołdy twej sławie i księdze...
To głos wszystkich. Nie! nie tą drogą uwielbienia
Ja uczcić chcę majestat twojego imienia.
Zaprawdę, splamiłbym się tym głupoty grzechem,
Co grzmiąc najgłośniej, tylko cudzych słów jest echem,
Lub ślepem zachwyceniem, co prawdy przed oczy
Nie stawia, nie posuwa, lecz omackiem kroczy;
Lub z złością i podstępem, co pod maską chwały
Rzekomo czcząc, podkopać i zgubić-by chciały:
Nie! ty stoisz bezpieczny, wyższy nad grę losów,
Nad zazdrość, a pochlebnych nie trzeba ci głosów.
Więc tak zacznę: Ty duszo wieku, i do zgonu
I po zgonie, ty cudzie sceny Albijonu,
O, powstań, mój Szekspirze! Za dźwięki twe wieszcze,
Ja ciebie przy Chaucera boku nie umieszczę,
Ni przy Beaumoncie [1]), ale przy wielkim Spenserze,

  1. Franciszek Beaumont, dramaturg angielski, zmarł 1010 r.