Strona:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu/328

Ta strona została przepisana.
—   324   —

Najboleśniejsze czucia zdolny jest złagodzić,
Wiecznej tylko rozpaczy nie może osłodzić.
Mile Zefiry, lekkie rozciągnąwszy skrzydła,
Wokoło przyrodzone roznoszą kadzidła,
A mruczeniem przyjemnem, dysząc w każdej stronie,
Powiadają, skąd wzięły tak szacowne wonie.
Jak ci, których do Indów bogactw chęć uniosła,
Minąwszy ląd Nadziei, zatrzymują wiosła;
Poczuwszy słodkie wiatru wschodniego powiewy,
Ciągną balsamicznego powietrza wyziewy.
Zdaleka odbierając tak przyjemne dary,
Uśmiecha się i pije woń Ocean stary;
Takiego z woni rajskiej doznawał uczucia
Szatan, który jedynie szedł dla jej zatrucia.


Przypatruje się pięknościom raju z pod drzewa żywota, przewyższającego wszystkie cz nie daje mu uczuć wdzięków, jakie na każdym widzi kroku.


Postrzega dwie istoty, piękniejsze nad inne;
Dało im skład szlachetny niebo dobroczynne.
Podniesione do góry czoło, wzrost wspaniały,
Władnących światem panów jawnie oznaczały.
Wyższość ich uznawało nad sobą stworzenie:
Samą tylko niewinność miały za odzienie.
W oczach jaśniała bóstwa cecha oczywista:
Prawda i mądrość, świętość surowa i czysta,
Ale surowość, którą przyjemność osładza:
A tak jest szacowniejszą ich królewska władza.
Jednak nie są w zupełnej równości oboje,
I każde z nich właściwe ma zalety swoję.
Jedno, zda się, stworzone do myśli i siły:
Drugiemu się zaś dostał wdzięk słodki i miły
I dobroć, która serca najtwardsze zwycięża:
Mąż dla Boga, niewiasta dla Boga i męża.
Wzrok poważny, rozlana wspaniałość na czele,
Wskazywały, że wyższość mąż dostał w podziele.
Jacyntowego kwiatu mające kolory,
Włosy jego się wiły w poważne kędziory:
Głowa niemi przystojnie była ozdobiona,
Lecz dzieląc się na czole, nie szły za ramiona.
Włos drugiej rozpuszczony, lekkim ruchem pływa,
Jak zasłona, wysmukłą postać jej okrywa;
Wije się po jej ciele złotemi zawiązki,
Nakształt winnej około topoli gałązki.
Tak więc na głowie nosi podległości cechę,
W mężu znajduje razem wsparcie i pociechę.
Umie pozyskać, pełniąc Twórcy rozkazanie,
Poddaniem się szacunek, skromnością kochanie,