Strona:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu/343

Ta strona została przepisana.
—   339   —
8. Moja Basia.

Mężu, porzuć kłótnię zgubną
Z swarów nawałnicą,
Jestem żoną twoją ślubną,
Lecz nie niewolnicą.
„Słuchać musi jedno z dwojga,
„Mąż, lub żona, Basiu!
„Powiedz sama, któż z obojga?
Moja Basiu!“
Zawsze tylko rozkaz pana,
Wola jegomości!
Więc porzucę dom tyrana,
Kwita z uległości!
„Choć opuścisz mnie w żałobie,
„Basiu, Basiu!
„Dam ja jakoś radę sobie,
Moja Basiu!“
Już mi z bólu serce pęka,
Blizki kres mój smutny,
Czy, gdy w grób mnie pchnie twa ręka,
Zniesiesz cios okrutny?
„Ufam, że mi łaska nieba,
„Basiu, Basiu!
„Sił da na to, ile trzeba,
„Moja Basiu!“
Więc porzucę grobu łoże,
Przyjdę ciebie ścigać
O północnej duchów porze,
W snach się będziesz wzdrygać.
„A więc z drugą się ożenię,
„Taką, jak ty, Basiu,
„Całe piekło to odżenie,
„Moja Basiu!“
(Adam Pajgert).






XV. Wilhelm Wordsworth.[1]

Jest nas siedmioro.

Mój przyjacielu, małe proste dziécię,
Co jeszcze trosków nie znało,
Co w każdej żyłce nowe czuje życie,
Cóżby o śmierci wiedziało?

Jam jednak spotkał pod tej lipy cieniem
Dziewczę, co siedem lat miało,
Włosy jej, gęstym kręcąc się pierścieniem,
Spadały na szyję białą.

Coś w niej dzikiego, lecz ruszenie snadne,
Ubogą odzież nosiła,
Oczy jej ładne, ale bardzo ładne,
I twarzyczka dziwnie miła.

Powiedz mi, pytam stojącej z pokorą,
Ile masz i sióstr i braci?
A ona w swojej niewinnej postaci,
„Jest nas, odpowie, siedmioro“

I gdzież są? pytam: „Są, rzecze nieśmiele,
Jest nas siedem, niech pan wierzy,
Dwoje z nas mieszka w tem poblizkiem siele,
A dwóch wzięto do żołnierzy,

„Dwoje nas na tym cmentarzu leży,
Brat i siostra, dzieci mamy,
A przy cmentarzu w bok kościelnej wieży
Ja z moją matką mieszkamy“.

Mówisz, że w siele tem mieszka was dwoje,
A dwóch do żołnierzy wzięto,
A jest was siedem, zważaj dziecię moje,
Że to rzeczą niepojętą.

Jest nas siedmioro, dziewczynka powtarza,
I sióstr i braci pospołem,
Dwoje nas leży na rogu cmentarza,
Pod drzewem, za tym kościołem“.

Cóż ci się dzieje, gadaj jak należy,
Jesteś zdrową, biegasz skoro,
Jeśli was dwoje na cmentarzu leży,
To jest was tylko pięcioro.

„Groby ich, rzecze dziewczę, są zielone,
Porosły czasem niedługim,
Od domu kilka kroków oddalone,
Widać je, jeden przy drugim.


  1. Przypis własny WikiźródełWilliam Wordsworth