Strona:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu/566

Ta strona została przepisana.
—   562   —

W okolnych dworach słychać psów szczekanie,
Niekiedy się spóźnione odezwie wołanie;
To sowa gdzieś tam stęknie, żabki rzechotają,
Lekkie wiatry kwiat z drzewa jak śnieg rozwiewają,
Wyziew łączny jak wonne kadzidło się wznosi,
Obłok przelotny czaszkę łzą wilgotną rosi.
Mgła jak krepa się ściele, niesiona wietrzykiem;
Nocne ptastwo złowrogim odzywa się krzykiem,
Nad jeziorem przelata światło tajemnicze
I wiatr jakieś jęczenia roznosi zwodnicze;
A muszki świętojańskie, gwiazdy latające
Uganiając się, kreślą jasnych kół tysiące;
Czasami zajdzie która w czaszki głąb kościstą,
I oczami wyłażąc, tworzy łzę ognistą.

I w smutnych oczach moich dwie wrzące łzy stały.
Jak te iskry jeziora po twarzy mi grały.
Bo gdzież moje dzieciństwo? O, wiek to szczęśliwy!
Daleko już go uniósł bieg czasu skwapliwy,
Dalekie sny dzieciństwa jako cień zamierzchły
Obrazów, co po wodzie dawno się rozpierzchły.
Czem zmarłych myśl ostatnia, czem są ich imiona,
Chwała bogów przedawnych głucho zatracona,
Dawna zorza północna, wygasłe jej łony,
Starganej struny dźwięki, zbitej harfy tony,
Zeszłego wieku dzieje, blask gwiazdy spadniętej
Ślad błędnego ognika, woń róży zwiędniętej;
Czem jest grób zapomniany, minionych burz wycie,
Stary wulkan wyziębły, przeszłość zapadnięta
Śpiew martwego łabędzia, wieczność niezgadnięta,
Stracony raj ludzkości po stracie piękniejszy —
Tem jest moje dzieciństwo!...
A czas teraźniejszy
Jakże mnie przeinaczył! jak w tym poemacie
Życie jeszcze w majowej mieni mi się szacie,
Lecz cisza to majowa wśród nocnej pomroki,
Na ustach lekki uśmiech, w sercu żal głęboki.
Widziszli tam pielgrzyma? długim kijem wspiera
Pośpieszne kroki swoje, szybko się wydziera
Śledzącym go spojrzeniom; gdy tę skałę minie,
Przed waszemi oczyma już na wieki zginie
I nigdy go już, nigdy potem nie ujrzycie!
To moje przyszłe losy, to me dalsze życie.
I któż serce podobno napoi do syta?
Szczęście, miłość, trwa wiecznie! Mnie już nie zaświta.

Późny jest wieczór pierwszego maja,
Majowy wieczór, wszystko tak miło!