Strona:Ochorowicz, Junosza - Listy. Do przyszłej narzeczonej. Do cudzej żony.djvu/39

Ta strona została skorygowana.

własnego charakteru. Piękność zewnętrzna z natury rzeczy zacierać się musi; lecz skoro, jak widzieliśmy, jest ona, dla prawdziwie kochającego, tylko symbolem piękności wewnętrznej, treść więc jej zmienić się nie powinna i nie zmieni się, jeśli tylko wraz z zacieraniem się symbolu, który dała natura, powstawać będą inne, doskonalsze jej objawy, jakie daje sztuka — nie ta, która każe przedrzeźniać świeżość młodości, przy pomocy materyałów kosmetycznych, ale ta, która prawdziwie doskonali — sztuka własnego kształcenia się. Ażeby do niej znaleźć siłę, potrzeba na to tak potężnego motoru, jakim jest szczera, głęboka miłość. Ona jedna zdolna jest zmusić najkapryśniejszą kobietę do ustępstw, najleniwszą — do pracy, napróżniejszą — do poważnego i rozsądnego działania. Ale mając tak potężną broń w ręku, jakże często zapominamy z niej korzystać, jakże często najbardziej urocze miesiące małżeńskiego pożycia pozostają bez śladu, gdy się je za cel, nie zaś za środek uważa! Wziąć je za cel małżeństwa, znaczy zatruć sobie dalsze pożycie; wziąć je za środek, znaczy zapewnić sobie trwałe szczęście. Jeżeli nie zawsze się tak dzieje, czyjaż wina: męża, czy żony? — obojga; mąż bowiem powinien był korzystać z niepowrotnej chwili i użyć miłości żony do wyrobienia w niej tych przymiotów charakteru, które uważa za warunek szczęścia w dogonnej swojej towarzyszce;