Strona:Ochorowicz, Junosza - Listy. Do przyszłej narzeczonej. Do cudzej żony.djvu/50

Ta strona została skorygowana.

racya jest kwestyą nielada, gdy chodzi o życie, nie o cyfry — o treść, nie o formę. Chciałbym Pani wyjaśnić, jak mnie się ona przedstawia w swojej idealnej postaci.
Małżeństwo jest stowarzyszeniem różnych sił do wspólnych celów.
Mężczyzna przedstawia siłę uzdolnienia i pracy, odnoszących się przeważnie do stosunków pozadomowych. Kobieta zaś — siłę uzdolnienia i pracy, odnoszących się przeważnie do stosunków domowych.
Cele wspólne są samolubnej i towarzyskiej natury. Pierwsze polegają na powiększeniu sumy wrażeń przyjemnych, szlachetnej treści, a tem samem na podniesieniu szczęścia osobistego; drugie — na łatwiejszem i wszechstronniejszem spełnianiu obowiązków narodowych i ogólno-ludzkich, będących zadaniem jednostki, żyjącej w społeczeństwie.
Nareszcie warunkami do osiągnięcia tych celów przez siły skojarzone są:
1) Zdrowie,
2) Środki utrzymania,
3) Harmonia duchowa.
O pierwszym z tych warunków wspomniałem już, mówiąc o narzeczonych. Jest on dziś tak mało branym w rachubę, jak niegdyś harmonia duchowa, gdy prawie wyłącznem jej poręczeniem było obowiązkowe posłuszeństwo żony względem męża. Dziś,