Strona:Odgłosy Szkocyi.djvu/140

Ta strona została uwierzytelniona.
—   133   —

objaśnienia niewiele mówi. Trzeba więc o tem, co stanowi ich treść, powiedzieć słów kilka.
Wiadomo ze statystyki, że nigdzie niema tylu nałogowych pijaków, co pod berłem królowej Wiktoryi. Ostry klimat, nawyknienia nabyte na morzu, a może po części i nędza, która tu jest większą niż gdzieindziej, wszystko to sprawia, iż piją tu na potęgę, że miljony litrów alkoholu wychodzą na przestrzeni Wielkiej Brytanii i Irlandyi codziennie. Otóż fakt ten, do moralistów i myślicieli, przemówił nakoniec gromkim głosem, skłonił ich do wystąpienia do walki z nałogiem, którego rezultatów przewidzieć nawet było niepodobna. Na całej więc wyspie, potworzyły się od lat dziesiątków towarzystwa wstrzemięźliwości, na kazalnicach rozległ się głos, nawołujący do umiarkowania, w setkach tysięcy egzemplarzy rozrzucone zostały po całym kraju książki, wykazujące okropne następstwa pijaństwa. Zawrzała więc na całej linii śmiertelna walka z nałogiem strasznym, udział w tej walce przyjął każdy, komu dobro i przyszłość kraju, kamieniem leżały na sercu.
Jednym z legjonów w tym szeregu borykających się z pijaństwem, są właśnie Temperance hotele, gdzie za żadne skarby świata, przyjezdny nie zobaczy kieliszka wódki, ani szklanki piwa. Jak szeroka i długa Wielka Brytanja, wszędzie spotkasz je w najmniejszem nawet