Strona:Odgłosy Szkocyi.djvu/280

Ta strona została uwierzytelniona.




IX.


Z Glazgowa do Balloch. — Jezioro Loch-Lomond. — Wyspy. — Luss. — Pieśń z „Pani Jeziora“. — Rowardennan i Ben Lomond. — Hotel Tarbet. — Inversnaid. — Droga z Loch-Lomond do Loch-Katrine. — Charakter drogi. — Podróż jeziorem Loch-Katrine. — Hymn do Najświętszej Panny, Waltera Scotta. — Grzbiet Trasachu. — Jeziora Achray i Wenachar. — Z Calanderu do Stirlingu. — Nieco historycznych wspomnień. — Powrót do Glazgowa. — Kilka ogólnych informacyjnych uwag o Szkocyi. — Gdzie jest tchórz, któryby nie odważył się, walczyć za taki kraj“.


Mało niezawodnie jest miast w Europie, któreby dla turysty przedstawiały tak wielki interes jak Glazgow. Położony, jak o tem mówiliśmy już wyżej, w dolinie uformowanej przez rzekę Clydę, ani romantycznej, ani powabnej; zasiany budowlami brudnemi i brzydkiemi i pokryty smutnem, szarem, beznadziejnem niebem, — jest on dokoła i w bardzo krótkim promieniu otoczony tak wspaniałemi pięknościami natury, że dość jest wychylić poza ro-