kiedy albannach, albo językiem kaledońskim. Najstarszym ze wszystkich tych języków jest bez zaprzeczenia gaelicki, należący, jak się zdaje do wielkiej grupy języków celtyckich. Język ten dawniej był w powszechnem użyciu, ale z czasem wyparty został na północ, i dziś zachował się tylko w górach i na wyspach Orkney. Zauważono, że dotychczasowe nazwy ważniejszych w Szkocyi gór, jezior, zatok i wąwozów, są gaelickiego pochodzenia. Popiera to zatem przypuszczenie, że językiem tym mówili tu dawniej wszyscy. Z okoliczności tej, Dr Jamieson wyciągnął wniosek, że dawni Piktowie byli w rzeczywistości Celtami.
Język staroszkocki jest językiem, jakim mówili i do dziś mówią mieszkańcy dolnej Szkocyi (Lowland). Był to kiedyś język dworu i wyższej klasy społeczeństwa. Jest on mieszaniną różnych języków, i lingwista rozróżni w nim łatwo wyrazy angielskie, francuzkie, duńskie, włoskie, a nawet hiszpańskie. Język staroszkocki jest bogaty i obfitujący w zwroty nieznane w żadnym innym języku, to też Szkoci szczycą się nim do dziś dnia i pomimo, że w stosunkach domowych wszystkie wyższe klasy tego kraju, posługują się językiem angielskim, przecież nieraz, dla odmalowania tkliwszych stron patryarchalnego życia, uciekają się do tego języka. Język ten obfituje w samogłoski, jest
Strona:Odgłosy Szkocyi.djvu/318
Ta strona została uwierzytelniona.
— 309 —